Ostatnio w modzie są bardzo dyskretne modernizacje samochodów. Zgodnie z tym trendem postępuje także BMW. Lifting serii 3 jest ledwie widoczny. Na pierwszy ogień poszły limuzyna i kombi, w przyszłym roku podobnej kuracji zostaną poddane pozostałe wersje - kabriolet i coupe. Nieco inaczej wygląda teraz przednia i tylna część nadwozia, zmiany nawiązują do zaprezentowanej niedawno nowej generacji flagowej limuzyny z Monachium - BMW 7. Wprawne oko zauważy także lepszej jakości tworzywa we wnętrzu samochodu, uproszczono też (nareszcie!) - system iDrive. Pod maską do wyboru jeden z dziesięciu silników - pięciu benzynowych i pięciu diesli. Najciekawiej zapowiada się z pewnością nowa jednostka wysokoprężna, która trafi do modelu 330d. Sześciocylindrowy silnik ma pojemność trzech litrów i moc 245 KM. Jeszcze większe wrażenie robi moment obrotowy - wynosi 520 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 6,2 s, a prędkość maksymalną ograniczęno do 250 km/h. Premiera zmodernizowanej "trójki" we wrześniu.